-
kms : Łodzianin, o którym Ślązacy mówią "on jest nasz", sercem w lasach, skałach i górach
@Tomasz Mackiewicz w krainie kłamczuchów (30 stycznia 2018 08:47)
Wyprawa zimowa na ośmiotysięcznik dwuosobowym zespołem jest swego rodzaju wysublimowaną próbą popełnienia samobójstwa. W przypadku jakiegokolwiek niepowodzenia (choroba wysokogórska, ślepota śnieżna, odmrożenie, czy też całkiem przyziemne złamanie kończyny czy zwichnięcie stawu) cały zespół skazany jest na śmierć, po prostu w pojedynkę nie człowiek nie jest w stanie sprowadzić partnera na dół, jak również wielce prawdopodobnym jest to, że zostawiwszy partnera zginie schodząc w pojedynkę. I nie jest to żadne czarnowidztwo, ale zwykły zdrowy rozsądek, czy też, jak to się ostatnio ładnie nazywa, kalkulowanie ryzyka.
Sama akcja ratunkowa wykazała jak niesamowitym stworzeniem jest człowiek, pokonanie w osiem godzin odcinka, który był plano ...
![]() |
kms |
30 stycznia 2018 21:31 |
@Rozkład antropologiczny (28 stycznia 2018 15:50)
Łopatlogiczne do granic możliwości, acz chyba tak trzeba.
Natomiast końcówka, tj. ostatnie zdanie - perełeczka!
![]() |
kms |
28 stycznia 2018 16:57 |
@Czym handel niewolnikami różni się od handlu historią? (28 stycznia 2018 10:19)
Drogi Coryllusie,
Bardzo dziękuję za kolejny, arcyciekawy wpis. Pozwolę sobie odwdzięczyć się dwoma linkami do wpisów na dwóch różnych portalach.
Pierwszy z 26 stycznia o jednym z produktów Google, co prawda po angielsku, ale chyba nie będzie dla pozostałych z przetłumaczeniem.
Drugi z 27 stycznia, już z polskiego portalu dla motocyklistów, o radach, miłościwie panującego w Londynie mera, dla motocyklistów.
![]() |
kms |
28 stycznia 2018 13:19 |